piizzzzaaaa
Dzisiaj razem z Jagodą, Matim i jedną taką, jak mówi sama Wiktorią H. wyszliśmy razem na pizzę po egzaminach. Oczywiście jak zawsze Mati musiał pójść do babci odnieść plecaczek. Dobra lećmy dalej :P Poszliśmy do Alcatrazu na .... hmmm .... domyślcie się sami xD Z Mateuszem szkoda było nawet iść. Nie polecam ;) OK.
No co by tu napisać xD Zjedliśmy dobrą pizzę i było cool B)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz